Kraje Unii przyjazne polskim przedsiębiorcom

Monika (właścicielka agencji reklamowej): prowadzę agencję reklamową, która oferuje swoje usługi na dwóch rynkach: polskim i brytyjskim. Siedziba mojej firmy znajduje się w Wielkiej Brytanii, z jednej prostej przyczyny – obciążenia podatkowe dla przedsiębiorstw są na terenie Zjednoczonego Królestwa znacznie niższe niż w Polsce. Jednak siedziba i pracownicy mieszczą się w Polsce, bo z kolei tutaj mamy tańszą siłę robocza, a pracownicy są nie mniej wykwalifikowani niż w Anglii, a gdy rozmawiam z moimi brytyjskimi klientami o ich doświadczeniach, to mam czasem wrażenie, że moi pracownicy są o wiele lepiej przygotowani do swojej pracy niż tamtejsi. Brexit na razie nie wpłynął na sposób funkcjonowania mojej firmy i z tego co twierdzą moi radcy podatkowi i prawnicy, prawdopodobnie nie wpłynie, dlatego też nie mam zamiaru na razie nigdzie przenosić mojej działalności.

Jan (właściciel kwiaciarni): zawsze kochałem dwie rzeczy: kwiaty i słońce. Niestety w naszym kraju kwiaty są piękne, ale brakuje słońca. Postanowiłem więc przenieść się do Hiszpanii, kraju gdzie słońca prawie nigdy nie brakuje. Nie od razu zdecydowałem się na własny biznes, najpierw pracowałem przy zbiorach truskawek, potem w hiszpańskich szklarniach, gdzie jak najwięcej starałem się przebywać z Hiszpanami, by nauczyć się języka. Nie było to trudne, bo są to ludzie przyjaźni i otwarci. Gdy postanowiłem otworzyć własną kwiaciarnie mój hiszpański był już na tyle biegły, że bez problemu porozumiewałem się z mieszkańcami tego kraju, niestety okazało się, że nie jestem na tyle biegły w hiszpańskim by porozumieć się z urzędnikami w tym kraju. Wtedy na ratunek przyszło mi – biuroksiegowewhiszpanii.pl. Jest to biuro, które zajmuje się prowadzeniem ksiąg rachunkowych i pomocą w zakładaniu firmy w Hiszpanii. Dla mnie to było idealne rozwiązanie, bo mówili po polsku, więc byli mi wstanie przełożyć z hiszpańskiego urzędniczego na polski popularny wszystkie wymagania i kwestie rachunkowe. Do dziś prowadzą księgowość mojej firmy i dzięki temu było mi o wiele łatwiej rozpocząć działalność gospodarcza w Hiszpanii, nie musiałem się bowiem martwić o wiele rzeczy.

Tomasz (właściciel firmy dostawczej): moja firma oficjalnie siedzibę ma w Czechach, tam też wynajmuję wirtualne biuro. Moja działalność prowadzona jest na terenie całej Europy, więc trudno mówić o jednym miejscu jej prowadzenia, natomiast podatki w Czechach są niższe stąd taki wybór miejsca prowadzenia działalności.